I po globalizacji

Najpierw pandemia, potem wojna w Ukrainie, w międzyczasie dążenie Chin do samowystarczalności: wszystko to sprzyja utrwalenia pociętych globalnych łańcuchów dostaw i skłonności do zaspokajania potrzeb na szczeblu lokalnym. Nie jest to pierwsza deglobalizacja w historii gospodarczej świata, więc można założyć, że, tak jak było poprzednio, wzrost gospodarczy będzie wolniejszy, niż gdyby do niej nie doszło. O tym m.in. rozmawiali w poniedziałek 28 marca Rafał Bogusławski i Robert Stanilewicz w Analizach LIVE.

Zapraszamy!!