Dzisiaj w Pracowni Dziewczyn rozmowa o rzeczach poważnych jak czego może nauczyć nas teatr, ale i o kłaku spod tapczanu, i o kobiecie, która szoruje równik, aby nie zardzewiał. Choć jakby się zastanowić, szorowanie równika to też sprawa niezwykłej wagi, bo co by było, gdyby kula ziemska się rozleciała?!
Tym razem moją rozmówczynią jest genialna i niezmiernie utalentowana Malina Prześluga - dramatopisarka, autorka książek dla dzieci i dramaturg Teatru Animacji w Poznaniu.
Do jej dramatów (dla starszych widzów) należą m.in. “Pustostan”, “Wszystko jest dobrze, jesteśmy szczęśliwi”, „Garnitur Prezydenta” czy „Debil”, za który Malina w zeszłym roku otrzymała Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną.
Nagrodzona przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego profesor Małgorzatę Omilanowską za dokonania w dziedzinie literatury i dramaturgii dla dzieci. Laureatka Nagrody Artystycznej Miasta Poznania za “poważną twórczość dla dzieci, za oddanie głosu tym, których na co dzień nie słyszymy, za otwieranie zamkniętych umysłów i nowe opisywanie rzeczywistości”.
W Pracowni Malina opowiada o pracy nad swoją najnowszą książką dla dzieci "Arbuz i Pchełka - czyli wielkie wyprawy w Wielkopolskę", o czym warto pamiętać, pisząc dla najmłodszych i o jej ulubionych książkach z dzieciństwa.
Poza tym rozmawiamy o wartościach, które Malina wyniosła z domu, o wierszach jej autorstwa wydanych przez bardzo prywatne wydawnictwo Tato, a także o tym, dlaczego jako dziewczynka marzyła o byciu bibliotekarką.
A jakby tego było mało, wzdychamy nad zmianami w polskim systemie edukacji, Malina opowiada o wspaniałym profesorze języka polskiego z Marynki (Liceum św. Marii Magdaleny w Poznaniu) i przemyca sporo rad dla zainteresowanych pisaniem słuchaczek i słuchaczy.
*
"Arbuz i Pchełka - czyli wielkie wyprawy w Wielkopolskę" w wersji na czytnik: tutaj.
Potupajki i Dopoduszki: tutaj.
Instagram Pracowni Dziewczyn @pracowniadziewczynpod
Kontakt: pracowniadziewczynpodcast@gmail.com