Po wyborach, trochę o wyborach. Tych naszych, ale też o takich dawno temu w Czechosłowacji i w USA. Potem o popłochu w Londynie, Kolumbie na Bahamach, strefach dla kobiet 100 lat temu na kolei. I powracający jak bumerang prezydent Starzyński - człowiek którego nie wybrali ludzie tylko Historia.