Ściąganie to bardzo powszechne zjawisko i nie wierzę, że ktokolwiek z nas tego nigdy nie zrobił. Statystycznie – edukacja formalna trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu lat, podczas której zmuszani jesteśmy do uczenia się wielu rzeczy, których uczyć się nie mamy ochoty, nie rozumiemy czemu ta nauka ma służyć albo zwyczajnie nie mamy wystarczająco dużo czasu na nauczenie się wszystkiego na oczekiwanym poziomie. Jednocześnie, ściąganie to oszustwo. Moralnie dyskusyjna czynność, bo oszukujemy nauczyciela, kolegów z klasy i siebie. To warto ściągać czy nie?