PANDEMIA. Liczba zakażonych przekroczyła milion. Jak świat radzi sobie z epidemią
Coraz trudniejsza jest sytuacja USA, które kompletnie nie radzą sobie z epidemią. Stwierdzono tam co najmniej 235 tys. zakażeń. Tyle samo, co we Włoszech i Hiszpanii razem wziętych. Są jednak kraje, których kryzys niemal nie dotknął. Skąd tak wielkie różnice?
WIększość krajów świata wprowadza coraz surowsze obostrzenia i ograniczenia. Rosną jednak obawy, że gdy epidemia przeminie – wolności obywatelskich już nie odzyskamy. Są też i tacy przywódcy – jak premier Węgier Viktor Orbán – którzy wykorzystali kryzys koronawirusa, by zawiesić demokrację na kołku i przejąć pełnię władzy.
Chiny twierdzą, że niemal poradziły sobie z epidemią. Teraz chcą odzyskać pozycję światowego hegemona.
Jak będzie wyglądał świat po epidemii? Zastanawiają się Jacek Pawlicki, szef działu Świat „Newsweeka” oraz Jarosław Kociszewski, reporter i publicysta zajmujący się sprawami międzynarodowymi.
Teksty, o których wspominamy:
„Trzeba być fajtłapą, żeby umrzeć na koronawirusa”. Aleksander Łukaszenko nie wierzy w epidemię
Ameryka jest chora. „Ludzie boją się iść do lekarza, nawet jeśli odczuwają symptomy COVID-19”
Create your
podcast in
minutes
It is Free